niedziela, 16 sierpnia 2015

Promyk słońca

Gorąco, gorąco, gorąco, ale od jutro pogoda ma się już zacząć psuć, więc o pięknym słońcu będzie mi przypominał ten naszyjnik. 


Zdjęcia są marnej jakości, bo robione telefonem. Jak na złość "umarły" mi oba aparaty. No cóż, trudno. Jak na telefon "przeżytek" to i tak całkiem nieźle.
Coraz bardziej zaczynam stresować się szkołą, z jednej strony bardzo chcę już zacząć, ale z drugiej jest pewien dreszczyk emocji. Kierunek super, więc nie powinno być tak źle.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga